I. Po co uczymy się alfabetu?
Wymowa poszczególnych liter w języku angielskim, jest inna od polskiej wymowy. Jej znajomość w praktyce służy przede wszystkim umiejętności zrozumienia tego, jak pisze się dane słowo. Najczęściej dotyczy to imion i nazwisk i adresów. Zwłaszcza, że zagraniczne imiona i nazwiska często mają takie brzmienie, że trudno od razu przełożyć je na pisownię. Na przykład laureat Pokojowej Nagrody Nobla, pan Kaylash Satyarthi.
II. Jak się nauczyć alfabetu?
Na pewno warto najpierw kilka razy powtórzyć go sobie od A do Z. Jednak uczenie się alfabetu jako wyliczanki jest zdradliwe. Będziemy umieli go wyrecytować, ale literowanie poszczególnych wyrazów przyjdzie nam z trudem i będzie obciążone ryzykiem błędu.
III. Czy jest jakiś lepszy sposób?
Warto zdać sobie sprawę, że litery alfabetu się rymują. Możemy się ich nauczyć w zestawach, które mają pewien dźwięk wspólny. Obejrzyj film dołączony do rozdziału, by je przeczytać za lektorem.
F L M N S X Z
A H J K
B C D E G P T V
I Y
Q U W
R
O
IV. Czy jakieś litery są szczególnie trudne do nauczenia?
Tak. Przede wszystkim jest to litera I oraz E. Angielskie E wymawia się jako polską literę I. Jest to na początku bardzo mylące, zwłaszcza, że gdy słyszymy I chcemy napisać I. A to jest litera E.
Ogólnie te samogłoski A E I U potrafią sprawić problemy osobom uczącym się alfabetu i na nie trzeba szczególnie zwrócić uwagę.
Problematyczne czasem są litery H oraz J.
Warto zauważyć, że litera W wymawiana jest jako double U, czyli podwójne U. Czasem ta literka jest pisana dziecięcą ręką jako połączone U. Stąd jej nazwa.
Literę Y wymawiamy tak jak zaimek pytający: why.
V. Co jeszcze warto wiedzieć w związku z alfabetem?
Alfabet to taka część programu języka angielskiego, która pojawia się wcześnie i jeśli nie jest utrwalana i powtarzana, jeśli nie wracamy do niego i nie ćwiczymy go, to jego znajomość i umiejętność literowania zanika. Dlatego warto co jakiś czas do alfabetu wrócić.
Inna sprawa, że w dobie telefonów komórkowych, maili, sms-ów często łatwiej coś napisać i wysłać niż na przykład literować przez telefon.
Jeśli mógłbym coś doradzić, to nauczenie się trwale literowania własnego imienia i nazwiska, względnie swoich bliskich oraz adresu na wypadek dokonywania telefonicznie jakiejś rezerwacji.
Plik .pdf do ściągnięcia.
Obejrzyj film z wytłumaczeniem tego zagadanienia gramatycznego.